Chociaż klawiatura przeszła wiele przeobrażeń, zasady jej działania nie zmieniły się jednak w sposób zasadniczy od czasu pojawienia się pierwszych komputerów osobistych w roku 1980. Po każdym naciśnięciu klawisza generowany jest kod klawisza. Sterownik klawiatury przesyła go do komputera, który interpretuje otrzymany kod jako literę. Jest jednak możliwe, żeby gra przejęła kontrolę kodów klawiatury i wykorzystała je „po swojemu”, bez oczekiwania na interpretację przez system operacyjny. Wiele gier korzystających z klawiatury w skomplikowany sposób omija system i BIOS, choć takie działanie nie jest powszechne w środowisku Windows 9x. Sercem klawiatury jest sterownik, który śledzi moment naciśnięcia i zwolnienia klawisza. Zauważmy również, że jest on w stanie wychwytywać naciśnięcie kombinacji kilku klawiszy, co oznacza, że możemy je nacisnąć jednocześnie. Klasyczną kombinacją jest Ctrl+AIt+Del powodująca przeładowanie systemu, jednak gry z reguły używają zupełnie innych kombinacji. Niemal każdą grę, od symulatorów lotu po gry typu RPG wyposaża się w predefiniowany przydział funkcji dla poszczególnych klawiszy. Gry takie, jak Unreal czy Quake III:Arena i wiele innych zdają się być zaprojektowane z myślą o użyciu zestawu klawiatura/mysz. Niektórzy z „wyjadaczy” sieciowych korzystają wyłącznie z klawiatury. Jeśli zaliczymy się do tej grupy, klawiatura musi mieć odpowiednią jakość, trwałość i szybkość reakcji.