Pod wieloma względami dokonanie prawidłowego wyboru karty dźwiękowej może się wydawać równie trudne jak dobór właściwego akceleratora grafiki 3D kilka lat temu. Bierze się to z obecności na rynku kilku konkurujących ze sobą, choć podobnych do siebie, technologii. U ich podstaw źaś leży DirectSound3D. Niektóre problemy mogą zniknąć po włączeniu najistotniejszych elementów EAX do DirectSound, co nastąpi jednak nie wcześniej niż pod koniec 2000 roku. Na szczęście, nie taki diabeł straszny jak go malują. Niemal każdy obecny na rynku producent kart dźwiękowych oferuje rozwiązania dźwięku trójwymiarowego. Jeśli wybrana gra nie obsługuje własnego API karty dźwiękowej, zawsze może skorzystać z DirectSound3D, co umożliwi jej działanie. Jeśli porównamy karty wiodących producentów nie można stwierdzić jednoznacznej przewagi jednych nad drugimi, wszystkie bowiem powodują określone problemy. Kierując się jednak upodobaniami wielu graczy powinniśmy wybrać kartę wyposażoną w chip Vortex 2 firmy Aureal. Z drugiej strony, z uwagi na szeroką dystrybucję firmy Creative Labs, karta Sound Blaster Live może być łatwiejsza do zakupienia.